Inviyya

Gra skończona jakiś rok temu. W porównaniu z grami z czasów świetności Amigi (1992) mocne trzy plus. Duże sprite’y, sprite’ty różnokolorowe, dual playfield, momentami trzecia warstwa zrobiona na jednym z bitplanów drugiego playfieldu. Przyczepić się można do tego że mało sprite’ów i brak sztuczek z copperem. Na pewno jedna z lepszych gier w starym stylu Amigi 500 zrobiona ostatnio.

Poziom trzy plus w porównaniu z grami na Amigę z 1992. Jak stwierdził autor na eab, ponad tysiąc godzin kodowania. Moje wrażenia. Minimum cztery lata wolnego czasu, zużyte na grę trzy plus A500. Nie da rady. Zostaje przy NG.